Szymonka powstała 24 kwietnia 1503 roku jako wieś czynszowa. Przez pewien czas w źródłach nie figurowali mieszkańcy Szymonki. W 1517 roku namiestnik ryński Dytryk von Bobenhausen dokonał śpisu wszystkich osad okręgu ryńskiego. Niestety Szymonka nie została w tym spisie ujęta. Być może spowodowane to było faktem, iż wieś nie była jeszcze w pełni zasiedlona, a może powodem nie umieszczenia w spisie był okres wolnizny. Celem spisu było zinwentaryzowanie dochodów płynących z osad tego okręgu. Skoro mieszkańcy Szymonki byli w tym czasie jeszcze zwolnieni z czynszu, nic dziwnego że nie umieszczono ich w tym spisie. Wiadomo jednak, że w tym czasie w Szymonce były dwie karczmy. Pierwszy imienny spis pochodzący z 1519 r. powstał przy okazji popisu wojskowego. Wówczas, na krótko przed ostatnią wojną polsko - krzyżacką wielki mistrz krzyżacki zarządził tzw. Musterung, aby sprawdzić i podnieść gotowość bojową mieszkańców Prus. Ze spisu tego wiemy, że we wsi był sołtys, 2 karczmy i 17 gospodarzy. Wieś rozwijała się prężnie. W 1539 roku jest we wsi już 3 karczmarzy, a według spisu z 1540 roku wiemy, że oprócz chłopów pojawili się we wsi zagrodnicy, czyli posiadacze niewielkich zagród, z małym inwentarzem i zabudowaniami. Zagrodnicy w hierarchii społecznej stali niżej od chłopów czynszowych. W 1540 r. było ich trzech. Pojawia się jeszcze dwóch mieszkańców, zapewne komorników, czyli wolnej ludności najemnej, bez własnej ziemi i domu. Mieszkańcybwsi otrzymali od zakonu krzyżackiego kawałek ziemi w wieczyste, dziedziczne dzierżawienie. W zamian płacili czynsz i wykonywali różnego rodzaju robocizny na rzecz zakonu. Szymonkę lokował komtur ryński Rudolf von Tippelkirchen, który nakazał Mikołajowi Schmiedowi założenie wsi na 66 łanach. Nazwisko Mikołaja wskazuje na rzemieślnicze pochodzenie. Zapewne on lub jego ojciec był kowalem. Wieś miała graniczyć z Jeziorem Szymoneckim do Jeziora Gorkło i wsi o takiej nazwie. Osada otrzymała ziemie na prawie chełmińskim. Oznaczało ono, że dane gospodarstwo mogło być dziedziczone także przez żeńską część rodziny zmarłego. Mikołaj otrzymał od komtura ryńskiego za obsadzenie wsi 6 łanów wolnych od czynszu i szarwarku, tj. bezpłatnej robocizny na rzecz zakonu. Owe 6 łanów stanowiło odtąd dziedziczne sołectwo. Mikołaj jako sołtys posiadał prawo tzw. niższego sądownictwa, czyli osądzanie wykroczeń do 4 solidów, bez prawa wyrokowania o przestępstwach na publicznych gościńcach oraz o zbrodni i sprawach cywilnych. . Właściciele pozostałych łanów musieli corocznie w dzień św. Marcina tj. 11 listopada płacić czynsz w wysokości l grzywny w gorszej monecie, ponadto musieli dostarczyć urzędnikom krzyżackim 2 kury i tzw. płużne, na które składał się wiertel (ćwierć korca) pszenicy, tyleż żyta i korzec owsa. Takie opłaty wnoszono od l łanu, kto miał więcej wnosił je odpowiednio wyższe. Mieszkańcy otrzymali 14 lat wolnizny od tego czynszu, a także 4 lata od szarwarku. Po 4 latach musieli od każdego łanu 8 dni pracować ręcznie na folwarkach krzyżackich. Po 14 latach chłopi musieli pełnić cały szarwark, czyli 14 dni w roku. Wolnizna obejmowała też świadczenia na rzecz kościoła. Dopiero po 7 latach należało płacić połowę dziesięciny i czynić inne obowiązki na rzecz kościoła. Pełną dziesięcinę należało uiszczać po 14 latach. Sołtys otrzymał wolne rybołówstwo z dwoma sakami na rzece zwanej Simonischen, czyli zapewne na dzisiejszym Kanale Szymońskim. Chłopi otrzymali pozwolenie tylko na łowienie wędką. Łowić nie wolno było w okresie tarła a poza tym dozwolone było ty na własne potrzeby stołowe, a nie na sprzedaż. Mieszkańcy nie mogli korzystac z innych rzeczek pod groźbą wysokiej kary. Jeśli chłopi :upolowaliby kunę) bobra lub inną dziczyznę, musieli dostarczyc urzednikom krzyżackim skórę) za co mieli, zagwarantowaną odpowiednią zapłatę. Na podobnej zasadzie musieli dostarczać miód i ,wosk, jeśli trzymali w ogrodach pasieki. Analiza przedstawionych nazw osobowych wskazuje na ich polskie pochodzenie: polskie brzmienie imion lub ich zapis w polskiej formie, polskie przezwiska (nazwiska). Ciekawy przypadek stanowi osoba karczmarza Praszmana - jednocześnie najbogatszego chłopa we wsi. Najprawdopodobniej pochodził on z drobnej szlachty mazowieckiej - Prażmo. Niektórzy z tego rodu pełnili funkcje urzędników ziemskich. Znając sytuację materialną szlachty - rycerstwa tej krainy, nie budzi zdziwienia fakt emigracji do Prus i osiedlanie się na wsi czynszowej. Karczmarze mieli już wyższy status społeczny, wymieniano ich w grupie ludności tzw. wolnej i na równi z sołtysami.

 

źródło: http://szymonka.za.pl/historia.html